Pojęcie może brzmieć dziwnie, ale mamy z nim dzisiaj do czynienia nierzadko. Bo e-commerce to nic innego, jak powszechnie określany handel drogą elektroniczną. Najbardziej powszechną jego formą są przede wszystkim sklepy internetowe. To wszelkie sposoby, które sprzyjają zawieraniu umów handlowych na odległość. W handlu elektronicznym wykorzystuje się nowoczesne urządzenia, którym jest telefon, faks czy telewizja.
Najczęściej e-commerce wiąże się z działalnością sklepów online. Ale nie jest to zasadne. Okazuje się bowiem, że taka działalność nie powinna odnosić się tylko i wyłącznie do sklepów online. W wielu przypadkach transakcje handlowe podpisywane elektronicznie mają charakter pośredni. Oznacza to tyle, że zamówienie rzeczy i płatność za niego jest regulowana drogą elektroniczną, a dostarczenie zamówionego produktu, ma miejsce w sposób standardowy lub odbiera się go samemu. Transakcje elektroniczne mogą też mieć charakter bezpośredni. Wtedy wszelkie działania odbywają się tylko i wyłącznie za pomocą Internetu. Tu zamawia się wyrób, płaci za zakup i w ten sam sposób się zakup dostaje. Branża e-commerce bardzo intensywnie się rozwija, o czym decydują głównie zyski, jakie powstają z handlu elektronicznego. To głównie oszczędność czasu i pieniędzy. Mniejsze koszty dla sprzedających. Lepsze możliwości wyboru, jeśli chodzi o poszukiwane produkty. Handel elektroniczny posiada też złe strony. Często tutaj wymienia się ograniczone możliwości na dokładne sprawdzenie towaru. Do negatywnych stron handlu elektronicznego zalicza się też niebezpośredni kontakt ze sprzedającymi i często opóźnienia w dostawach. Mimo słabych stron branża e-commerce funkcjonuje bardzo dobrze.
